W jakim kierunku kładziemy panele podłogowe?
Kiedy wymarzony wzór paneli podłogowych zostaje wybrany, pojawiają się pytania związane z ich układaniem. To wtedy zazwyczaj okazuje się, że wybór właściwego dla siebie ułożenia wcale nie jest tak łatwy, jak mógłby się wydawać. Wychodząc naprzeciw wszystkim tym, którzy właśnie stoją przed tym wyzwaniem, przygotowaliśmy krótki poradnik, jak układać panele. Sprawdź, w jakim kierunku montujemy panele podłogowe.
Prostopadle do okna i drzwi
Najbardziej znana zasada mówi, że panele podłogowe montuje się prostopadle do okna. Ma to na celu ukryć łączenia między panelami, a wydobyć piękno wzoru. I o ile rzeczywiście obecny na panelach rysunek słojów drewna lepiej prezentował się będzie w tym układzie, tak już w przypadku nowoczesnych paneli ukrywanie łączeń nie jest istotnym aspektem. Dostępne na rynku panele podłogowe mają jak najwierniej imitować drewnianą posadzkę. W tym celu zaczęto więc stosować frezowanie ich krawędzi, tworząc tzw. V-fugę. Niezależnie więc od tego, w jakim kierunku zostaną położone panele, widoczne będą między nimi przerwy. I dobrze, bo efekt ten rzeczywiście prezentuje się pięknie i znacznie bardzie naturalnie.
W przypadku paneli podłogowych w strukturze synchronicznej, których dobrym przykładem jest dąb naturalny z kolekcji Ambiance, ułożenie to wciąż oczywiście pozostanie dość korzystne. Podkreśli widoczne na panelach usłojenie, przynosząc oczekiwany rezultat.
Co w sytuacji, gdy okna w pomieszczeniu znajdują się na więcej niż jednej tylko ścianie? Wtedy warto za wyznacznik potraktować okno widoczne naprzeciw wejścia do pomieszczenia. Panele zostają wtedy ułożone prostopadle nie tylko do okna, ale i do drzwi, co jest kolejną z możliwości.
Wzdłuż dłuższej ściany
Kiedy odniesienie do okna czy drzwi z jakichkolwiek względów miałoby nie prezentować się efektownie, warto zwrócić uwagę na dłuższą ze ścian i to wzdłuż niej układać panele. To wygodne, bo ułatwia sam montaż i zapobiega częstemu przycinaniu paneli, ale i dla wielu użytkowników jest atrakcyjne wizualnie. Wiele zależy od wymiarów pomieszczenia i tego, jak w konkretnej sytuacji lepiej prezentowała się będzie podłoga.
Prostopadle do dłuższej ściany
Można bowiem przyjąć kierunek odwrotny od tego, który wspomniany jest wyżej, układając panele nie wzdłuż najdłuższej ze ścian, lecz prostopadle do niej. Sytuacja taka ma szansę optycznie wydłużyć krótszą ścianę, pozwalając uzyskać lepsze proporcje pomieszczenia. Niektórzy stosują tę zasadę w przypadku korytarzy, układając panele w poprzek i tym samym poszerzając je. Warto przy tym pamiętać, że wybierając panele podłogowe do przedpokoju i chcąc zachować atrakcyjność ich wzoru na długo, sięgać należy po panele AC6 które przez wzgląd na bardzo wysoką klasę ścieralności dobrze radzić sobie będą ze zwiększonym w tym pomieszczeniu ryzykiem ich uszkodzenia i zarysowania.
W stosunku do mebli
Okno, drzwi, wymiary pomieszczenia, a może… meble? Okazuje się, że czasem najlepszym rozwiązaniem jest dostosowywanie kierunku ułożenia paneli podłogowych do ustawienia mebli. W przestronnych salonach połączonych z jadalnią jednym z wyznaczników stać się może stół. Szczególnie ten z drewnianym blatem, wzdłuż którego usłojenia korzystniej będzie układać panele podłogowe. Opcji jest oczywiście więcej i jeśli tylko sposób ustawienia mebli jest znany, to warto wziąć go pod uwagę.
Podsumowanie. W jakim kierunku kładziemy panele podłogowe?
Jak widać, na pytanie o to, w jakim kierunku kładziemy panele podłogowe, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Liczą się: rozmieszczenie okien, wymiary pomieszczenia, układ mebli, aż w końcu również własne preferencje. Pamiętajmy, że jest także podłoga układana w jodełkę z lewych i prawych desek, tworząc na powierzchni podłogi wspaniałą kompozycję. Przed rozpoczęciem układania paneli warto zatem przygotować szkice, które pozwolą oszacować jaki układ będzie najkorzystniejszy dla mnie / nas.